shadows of my soul: 2012

No, i się nie poddałam, znowu maluję, ale;
najpierw muszę was przeprosić, że już tak daaawno nic nie dodawałam.
Po pierwsze; brak czasu
po drugie; brak chęci ;)
a po trzecie; mam dwie zaczęte prace, jedną z nich prawie skończoną, ale coś mi w niej nie pasuje, no i... czeka sobie na lepsze czasy. No a z drugą już się męczę bity rok, bo; nie wychodzi mi to! muszę to co chwilę poprawiać i jest chyba coraz gorzej, ale się nie poddam, co to to nie ;D
Jeden rysunek jeszcze jest, ale średnio mi wyszedł, może go jutro dodam, ale proszę o wyrozumiałość :)
Mam też dobrą wiadomość. Namalowałam coś. Ale wstawię dopiero po świętach, bo ma to być prezent dla mamy i jakby tu sobie tak przypadkiem zajrzała to... Po niespodziewance ;D

Tak więc blog nadal czynny, ale jak to z takimi blogami bywa; rzadko 'uzupełniany' :)
Ale zapraszam na mojego fotobloga, tam są częściej nowe zdjęcia:
http://www.photoblog.pl/sarusia120/139409048

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

So, I didn't give up, I paint again, but;
first I have to apologize that I didn't soo long add anything.
Firstly; no time
secondly; no desire ;)
and thirdly; I started two drawings, one of them I almost done, but something is wrong with it, and...
waits for better times. And with the second drawing I'm getting tired at all year, bacause; I can't do it!
I must every now and then correct it and it's gettind worse, but I won't give up, oh no! ;D
There is another drawing too, but I don't like it. Maybe I'll add it tommorow, but please for forbearance :)
I have some good news. I painted something. But I'll add it until after Christmas, becase this will be a gift for mum and if she would see it here... There's no surprise ;D

So; blog is still active, but rarely 'supplemented' ;D
But I invite you to my photoblog, there are more new pictures:
http://www.photoblog.pl/sarusia120/139409048

PS: Sorry for my english